Thursday, December 12, 2013

Santa baby

Święta czas zacząć.
Pakowanie prezentów w czwartek hostom zajęło ponad 2h. Zapakowali i wzięli się za kupowanie następnych...

W piątek pojechaliśmy zobaczyć light show.

Nic specjalnego, jedyny plus, przez całe show siedzi się w aucie, więc było cieplusio.




Żeby było ciekawiej zabraliśmy ze sobą psa...
 taka biedna


Nie zapomnieliśmy też o młodych

A po show pojechaliśmy zrobić zdjęcie ze Świętym (jedyne $22)
 przynajmniej brodę miał prawdziwą

 dla tych co jeszcze nie wiedzą
 cutie patootie.

W niedzielę oni pojechali po choinkę, a ja siedziałam caly dzień w piżamie, a co.

Jak człowiek ma wolne, to i na lunch poza dom pojedzie

 I posłucha w aucie świątecznej muzyczki

Pakowanie prezentów kontynuacja. Oni pakują a ja idę po młodą na przystanek


Idę, bo jestem uziemiona
auto w serwisie ;(

Pozdrawiam gorąco
Love, Cami. ♥


No comments:

Post a Comment