Sunday, June 9, 2013

whats uuuuuuuuuuuuuuuuuuup

co było mówione na szkoleniu?
WSZYSTKO. Od pieluch, do budowania pewności siebie u dzieci. Na szkoleniu każdy dostaje książkę i w dwa dni ja omawiamy + zajęcia z rozwiazywania problemów, komunikacji i wieeeeeeeeeele wiele innych.
Każdy zdobył certyfikat ważny przez 2 lata z Czarwonego Krzyża aka pierwszej pomocy.
Według mnie zajęcia są ciekawe, nie są nudne i można sie dużo nauczyć jedyny minus jest taki, że wszyscy są zmęczeni a przerwy 30 minutowe mijają w 5 minut :(
ile czasu miałas na zwiedzanie NYC?
Mało. Plusem było to, że moja hostka opłacila mi wycieczke więc mam w kieszeni $50. Miałam ok. 3h dla siebie, ale że ja mądra Cami poszłam w miasto SAMA, bo mój głupi telefon padł, zgubiłam się hahahaah. Później znalazłam dziewczyny z Norwegii i jechałyśmy metrem, w dodatku padało. Jak powiedziałam hostce, że przejechałam się metrem, ta stwierdziła, że ona by NEVER EVER take a subway in NYC.
Cóż, ja sie przejechałam, przeżyłam, straciłam $2 prawie $3 i chyba mnie nie okradli. Zamiast w 30 dotarłam do autobusu w 5minut. Chyba się opłacało.
jak rodzinka? jak dom?
Na razie odpukać jest cudownie. Mieszkam u normalnej rodziny, nothing fancy. Ale dzisiaj mi sie przyznali, że szukają większego domu z basenem. I mam cichą nadzieję, że załapie się na przeprowadzkę, yeeeeeeeeeeeee.
od kiedy zaczynasz normalną opieke nad dziecmi?
Już dzisiaj pracowałam, bez żadnych wskazówek i rozmów, bo moja host rodzina jest dosłownie caly czas w pracy. POLICE♥. 
oglądałas juz american tv? 
Tak, bajki z młodymi :)
jakie jedzene jadłaś w NYC? jakie ono jest? 
Not so original, mialam tylko 15 minut wiec pobiegłam do mc donalds. Nasz MD jest o wiele lepszy!!!!!!!! Nigdy wiecej tam nie pójde chyba. Byłam też w restauracji z rodzinką, okropne uczucie, gdy ktoś obcy za mnie płaci. Ale włoskie jedzenie było pyszne.


Wczoraj w pewnym momencie w calym domu wlaczyl sie alarm przeciwpowodziowy, kiedy jechaliśmy do restauracji na drogach potworzyły się rzeki i mój host postanowil umyć sobie auto, gdyby nie to, że jechaliśmy jeep'em nie mielibyśmy już auta. Dzisiaj nie było śladu po ulewie. Pierwszy raz po 7 latach widziałam przypływ. Ludzie tutaj muszą mieć pozwolenie na wejście na plaże. Dziwne. Wszystko tutaj jest dziwne. Oni się dziwią, ja sie dziwię i tak to jest. Day 2 - CHECK
moje ulubione ♥

Wednesday, June 5, 2013

I MADE IT

JESTEM W NOWYM JORKU. Ahhhhhhhhhhhhhh
Nie spałam od 9 rano w niedzielę.
Z Warszawy wylecieliśmy punktualnie, z Londynu z 3 godzinnym opóźnieniem, a może nawet i 4, bo czekaliśmy i czekaliśmy na pozwolenie na lot.
21:37
Dzisiaj cały dzień spędziłam w szkole na zajęciach, jutro to samo a w czwartek jedziemy do NYC!!!!!!!
Nawet nie wiem co pisać. Zadajcie mi pytania, to odpowiem na wszystkie związane z NYC itd.