Friday, February 17, 2012

86

Cześć :) IT'S FRIDAAAAAAAAAY nareszcie. Dziwnie dłużył mi się ten tydzień. Dzisiaj mogłabym w ogóle nie jechać do szkoły z racji tego, że czekałam na autobus godzinę. Śmieszne, że zakopał się dwa przystanki przed moim, co znaczy, że zakopał się w mieście, zrozumiałabym jakby stało się to w jakiejś wiosce ale w mieście...
 Gdyby nie to, że byłam umówiona na  spotkanie z panią R. spędziłabym dzień w ciepłym, suchym domu. Chcę wiosnę. Co do spotkania z panią R. chyba mam kryzys. Poważny kryzys. R. ma nadzieje, że to przejściowe. I jak to dzisiaj powiedziała "Nie wolno się poddawać"
Niech ta pogoda się już zmieni! Mam dość tej nostalgii, tej "depresji" i wszystkiego co negatywne.

1 comment:

  1. PIĘKNA PIOSENKA MILU, PIĘKNA, MAM FAZĘ NA NIĄ OSTATNIO (SRSLY)

    ReplyDelete