Hej :)
Od jakiegoś czasu męczę się nad decyzją, jakie przedmioty wybrać na maturze oraz co powinnam studiować oczywiście jeśli po powrocie ze Stanów nie będzie innej możliwości jak zostanie w ojczyźnie.. Właściwie studia w Polsce do mnie się nie uśmiechają, bo ani jeden kierunek mi nie odpowiada. Fakt, jestem w szkole na profilu, po którym nauczyciele są przekonani, że wszyscy pójdziemy na politechnikę, ale to nie moja bajka. Boże proszę natchnij mnie! Przejrzałam już tyle uczelni i ani jedna mi nie odpowiada. Już nawet nie chodzi o te studia, ale o przedmioty na maturze, mam czas do września, a jak na razie to jestem pewna rozszerzonej matematyki i angielskiego. Dla mnie to za mało. Chciałam zdawać niemiecki, ale z powodu braku czasu na dodatkowe zajęcia, jak już wspominałam we wcześniejszych notkach musiałam zrezygnować na czas bliżej nieokreślony z dodatkowej nauki. Jestem dziwna.Może wy macie jakieś pomysły?
Musze wam pokazać co używam ostatnio w nadmiarze:
truskawkowo-śmietankowy krem do rąk, ze względu na ostatnie warunki pogodowe wcieram w siebie w cholerę dużo kremów.
już niedługo 5 część :)
Pojechałabym do jakiegoś ciepłego kraju.
Od jakiegoś czasu męczę się nad decyzją, jakie przedmioty wybrać na maturze oraz co powinnam studiować oczywiście jeśli po powrocie ze Stanów nie będzie innej możliwości jak zostanie w ojczyźnie.. Właściwie studia w Polsce do mnie się nie uśmiechają, bo ani jeden kierunek mi nie odpowiada. Fakt, jestem w szkole na profilu, po którym nauczyciele są przekonani, że wszyscy pójdziemy na politechnikę, ale to nie moja bajka. Boże proszę natchnij mnie! Przejrzałam już tyle uczelni i ani jedna mi nie odpowiada. Już nawet nie chodzi o te studia, ale o przedmioty na maturze, mam czas do września, a jak na razie to jestem pewna rozszerzonej matematyki i angielskiego. Dla mnie to za mało. Chciałam zdawać niemiecki, ale z powodu braku czasu na dodatkowe zajęcia, jak już wspominałam we wcześniejszych notkach musiałam zrezygnować na czas bliżej nieokreślony z dodatkowej nauki. Jestem dziwna.Może wy macie jakieś pomysły?
Musze wam pokazać co używam ostatnio w nadmiarze:
truskawkowo-śmietankowy krem do rąk, ze względu na ostatnie warunki pogodowe wcieram w siebie w cholerę dużo kremów.
już niedługo 5 część :)
Pojechałabym do jakiegoś ciepłego kraju.
No comments:
Post a Comment